Sałatka brokułowa z chrupiącym boczkiem

Sałatka brokułowa w tym wykonaniu jest przepyszna, chrupiąca i kolorowa. Uwielbiam w niej smak idealnie pasującego pieczonego boczku.
Przepis na sałatkę znalazłam przypadkiem na stronie Wielkie Żarcie u Alicja64, a zagościła w mojej kuchni na stałe.

(własne wykonanie)

Sałatka brokułowa z boczkiem:

(przepis lekko zmodyfikowany)

Składniki sałatki:

• 2 brokuły podzielone na małe różyczki
• 7 cienkich plasterków surowego boczku (można dać trochę więcej)
• 1/2 średniej czerwonej cebuli (drobno posiekanej) (ja daje tylko troszkę do smaku 1/4 małej cebuli białej)
• 1 duży pomidor (pokrojony w drobną kosteczkę)
• 2 duże łyżki suszonej żurawiny lub rodzynek
• 2 duże łyżki posiekanych migdałów (ja daje płatki migdałów)
• 5 dkg żółtego sera mozzarella (pokrojonego w drobną kosteczkę) (daje żółty ser np. gouda - lepiej pasuje)

Sos:

• 1/2 kubka dobrego majonez
• 1 duża łyżka octu 5% lub 1/2 łyżki 10%
• 2 małe łyżeczki cukru
• Sól i pieprz do smaku

Kubek = 250 ml

Plastry boczku usmażyć na chrupko i przełożyć na talerzyk. (Ja rozkładam na blachę i piekę w piekarniku. Raz obracam).  Różyczki brokuły ugotować około 4 minuty i ostudzić na sitku. (można od razu przełożyć do lodowatej wody, wtedy będą miały ładny kolor). W misce połączyć wszystkie składniki sałatki, dodać pokruszony usmażony boczek. Zrobić sos mieszając jego składniki. Polać nim sałatkę i lekko wszystko wymieszać.
Podane proporcje starczają na jedną miskę.
Gdy robię przyjęci ei potrzebuje dwóch misek sałatki robię z 3-4 brokułów przeliczając proporcje składników.
Warto spróbować. Sałatka jest pyszna.

(własne wykonanie)