Coś dla zjadaczy kaszy. Uwielbiam takie naleśniki. Robi się je bardzo szybko. Można nawet przygotować dzień wcześniej a przed podaniem tylko podsmażyć.
Przepis znalazłam kiedyś na opakowaniu kaszy gryczanej prażonej (nie pamiętam jakiej firmy) i tak mi podpasował, że od czasu do czasu gości na moim stole.
Składniki na naleśniki:
- 10 łyżek mąki pszennej,
- 2 jajka,
- 1,5 szklanki wody (dolewam tak aby ciasto było konsystencji śmietany 12%)
- 2 łyżki oleju,
- sól do smaku.
Wszystko mieszamy. Na. rozgrzaną patelnię
wylać taką ilość masy, aby po uformowaniu wyszedł
nie za gruby, nie za cienki naleśnik. Naleśnik usmażony
z jednej strony łatwo przesuwa się po powierzchni patelni. Znak to, że trzeba obrócić naleśnik. Smażyć z obu stron. Smażąc na
drugiej stronie naleśnik może rosnąć lub wydać się twardy bądź sztywny,
ale po wyłożeniu na talerz opadnie i będzie mięciutki.
Składniki na farsz:
- 2 woreczki kaszy gryczanej prażonej
- ser twarogowy ok. 30-40 dag (wg uznania smakowego)
- 2 średnie cebule
- margaryna lub olej
- jajko
- sól i pieprz
Kaszę ugotować wg opisu na opakowaniu, pamietając o dodaniu do wody soli.
Cebulę pokroić w kostkę lub mniejsze piórka, osolić i podsmażyć na złoto.
Po przestygnięciu składników wymieszać ugotowana i odsączoną kaszę, usmażoną cebulę i twaróg. Doprawić solą i pieprzem. Dodać jajko i energicznie wymieszać.
Farsz nakładać na całej powierzchni naleśnika, a następnie zwijać w rulon.
Na patelni rozgrzać margarynę i smażyć naleśniki aż zrobią się złote i lekko chrupiące.
Podawać z kleksem śmietany.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń