Sałatka brokułowa z prażonymi migdałami i fetą

Jestem przekonana, że zawitała już na większości przyjęciach. Przepis na tą sałatkę w różnego rodzaju kombinacjach pojawia się często w zasobach internetu. Ja uwielbiam taką wersję i dla mnie ona smakuje fantastycznie.

 (moje wykonanie)

Sałatka brokułowa z prażonymi migdałami i fetą

- 1 brokuł
- pół serka feta z opakowania 250g
- duży jogurt naturalny
- malutki majonez (ja używam winiary)
- paczka migdałów w płatkach
- kostka  rosół z kury
- pieprz

Brokuł podzielić na małe różyczki.
Zagotować wodę w garze, dodać 2 łyżeczki soli, i pół kostki "rosół z kury". Wrzucić podzielony brokuł. Ugotować na pół twardo (aby się nie rozwalał).
Poukładać brokuły (nie za luźno) w naczyniu o wyższych brzegach (tak aby sos się nie wylał). Naczynie nie musi być duże.
Na brokuły pokruszyć palcami pół sera feta.
Jogurt wymieszać z paroma łyżkami majonezu. (W zależności od preferencji smaku dodawać majonez. Ja dodaję go tyle, aby w smaku czuć i trochę majonez i jogurt). Dodać szczyptę pieprzu i wymieszać.
Zalać brokuły.
Na suchej patelni, na małym ogniu, mieszać migdały. Posypać je paroma szczyptami soli, by była wyczuwalna. Mieszać cały czas by się nie przypaliły. Powinny być lekko brązowe i pyszne w smaku, bo to one dają efekt sałatki.
Uprażonymi migdałami posypać sałatkę.

Smacznego