Składniki:
- kompot z wiśni ( u mnie litrowy słoik) lub wiśnie świeże 500 g
- 1 l. wody
- cukier
- mąka pszenna
- 2 jajka
- sól
Do garnka wlać kompot z wiśniami (lub świeże wiśnie). U mnie wiśnie posiadają pestki.
Dodać 1 l wody i zagotować. Gotować, aż wiśnie będą miękkie. Dodać cukier do smaku, według uznania.
W misce wyrobić z mąki, jajek i szczypty soli kluski. Powinny mieć konsystencję raczej suchą, jak lepka kruszonka. Formować kluseczki i wrzucać je do zupy. Gotować aż będą miękkie. Gdy zupa będzie za rzadka dodać resztę mąki co została z lepienia klusek.
Przez kluski zupa się trochę zagęści.
Zupa powinna trochę ostygnąć. Letnia jest najlepsza.
A swój pełny smak osiąga następnego dnia.
Smacznego!
Nie zapominajmy o pestkach w wiśniach.i uprzedzeniu łakomczuchów o ich istnieniu. Dodatkowa miseczka na pestki będzie niezbędna.
Zupa wiśniowa to zdecydowanie ulubiona zupa mojej babci, często ją robiła :) A ja jadłam-ale bez makaronu, wolę z grzaneczkami :)
OdpowiedzUsuń